Gdyby ktoś zaproponował audiofilowi nabycie sprzętu audio czy jakiejś części związanej z dźwiękiem w supermarkecie, spotkałby się na pewno z wielkim oburzeniem. Audiofile reagują prawdziwie alergicznie na takie sytuacje. Nie mogą zrozumieć, jak można kupować sprzęt audio w supermarkecie, gdzie znajduje się on koło ziemniaków i środków chemicznych. Jest to dla nich całkowicie niedopuszczalna sytuacja. Nie ma co się im dziwić.
Są oni w końcu w stanie przeznaczyć na sprzęt audio prawdziwą fortunę. Nie jest dla nich niczym złym wydanie 10 tysięcy złotych na zwykły kabel do danego urządzenia audio, aby mogło ono zostać podłączone do innych sprzętów. Na pewno nie jest to normalne. Jednak, jeśli kogoś stać na taką właśnie pasję, to czemu nie. W końcu nikt mu nie zabroni wydawać swoich pieniędzy, jeśli tylko nie działa to ze szkodą dla niego ani jego bliskich. Jeśli tylko mają taką możliwość i wolę, jak najbardziej nie powinno się ich krytykować za przeznaczanie dużych sum pieniędzy na sprzęt audio. W końcu mają prawo do dysponowania swoimi pieniędzmi.