Wraz z nadejściem kolejnej aktualizacji algorytmu Google duża część rynku optymalizacji stron internetowych pod kątem wyników wyszukiwania zmieniła swoje podejście do pozycjonowania. Przesunięcie uwagi w stronę content marketingu, nastawionego na wysokiej jakości treści udzielające maksimum odpowiedzi na zadane zapytania przerzedziło znacznie top 10 wyników wyszukiwania ze stron bardzo mocno przesyconych niekoniecznie dobrym jakościowo linkowaniem. Wielu specjalistów uznało wobec tego, że zmiana podejścia do technik SEO jest konieczna i należy w ogóle zapomnieć o linkach a skupić się jedynie na wysokojakościowych treściach. Przedstawiamy kilka mitów dotyczących linkowania i pozycjonowania powstałych wskutek zamieszania związanego z aktualizacjami algorytmów wyszukiwarki Google.
Mit #1 Słowa kluczowe w anchorach nie mają znaczenia.
Budowanie odpowiedniego zaplecza linkowego, tak jak wiele innych czynników od samego powstania wyszukiwarki jest jednym z najważniejszych elementów strategii SEO. Oficjalnie nie możemy „kupować” linków i jest to niezgodne z wytycznymi. W rzeczywistości jednak trudno o lepsze podkreślenie słuszności i wysokiej jakości treści na danej stronie www, niż odpowiednio zbudowana hierarchia poleceń w postaci odnośników z innych storn. Problemem anchorów jest ich znaczne nadużywanie na przestrzeni dziejów pozycjonowania stron. Google wie doskonale, że strony są optymalizowane i całe ich otoczenie również. Faktem jest przesadne, iż używanie słów kluczowych w artykułach jest po prostu karane całkowitym nieuwzględnieniem mocy danych linków. Mądre i wyważone jednak stosowanie anchorów w tekstach jest wciąż jedną ze skuteczniejszych metod optymalizacji otoczenia strony internetowej i ma miejsce w wielu artykułach sponsorowanych.
Mit #2 Lepiej inwestować w dobre linki, niż w dobre teksty.
Prawdą jest, iż onegdaj inwestowanie w linki było podstawą SEO. Wiąże się to z czasami powstawania setek spamerskich stron zapleczowych tzw. precli. Owe strony przed sprzedażowe miały za zadanie jedynie zarzucić stronę pozycjonowaną i optymalizowaną taką ilością odnośników aby pełzacze, gromadzące informacje o stronach dla wyszukiwarek, uznały stronę pozycjonowaną za taką, którą warto umieścić wysoko w wynikach wyszukiwania, ponieważ jest ona wartościowa ze względu na ogromną ilość poleceń linkowych z zewnątrz. Te techniki działały do czasu jednej z aktualizacji.
Dziś niestety, wraz z rosnącą w internecie konkurencyjnością nie wystarczy już podpięcie miliarda kiepskich linków do pozycjonowanej strony. Osiągnięcie sukcesu wymaga tak naprawdę holistycznego i hybrydowego podejścia do SEO. Warto inwestować zarówno w dobre jakościowo odnośniki jak i wybitne jakościowo treści. Sama kwestia stron przed sprzedażowych tez nie odeszła do końca do lamusa, powinniśmy za to zadbać o odpowiednio jakościową treść zarówno w sferze blogowej jak i na stronach internetowych, które w wynikach wyszukiwania mają się znaleźć wysoko.