Gry kojarzą się przede wszystkim z rozrywką. Jak zatem wygląda grywalizacja w biznesie?
Grywalizacja, co to takiego?
Pierwsze gry powstały już w starożytnej Mezopotamii. Dlaczego? Otóż ludzie zawsze lubili ze sobą rywalizować. O to, kto szybciej przebiegnie, kto wygra mecz.
Znowu jakieś szkolenie
Dobry pracodawca to taki, który zapewnia pracownikom możliwość rozwoju. To prawda, lecz na dłuższą metę tradycyjne szkolenia w formie wykładów mogą być dla nich nużące. Nawet jeśli kończą się testem sprawdzającym wiedzę, nie dostarczają pracownikom satysfakcji. O wiele chętniej w tym czasie pograliby w grę
Interaktywne przyswajanie wiedzy
W procesie zapamiętywania kluczową rolę odgrywa użyteczność informacji, a również emocje związane z jej zapamiętaniem. Gry kojarzą się z zabawą. Coś się dzieje, rywalizujemy, dążymy do osiągania lepszych wyników, a co za tym idzie, angażujemy się. Z zaangażowaniem wiążą się emocje.
Wykorzystanie grywalizacji
Grywalizację bardzo łatwo można wykorzystać w szkoleniach dla firm oraz w marketingu. Wiele firm organizuje konkursy, w których zadanie polega na zrobieniu ciekawej fotki lub wymyśleniu sloganu marketingowego. Pojawia się element rywalizacji, jest nagroda, a zwykle uczestnicy dobrze się przy tym bawią.
Korzyści jest stosunkowo wiele. Przede wszystkim wzrasta świadomość marki. Klienci angażują się w konkurs, udostępniają post z regulaminem, a tym samym informują innych o istnieniu danej organizacji.
Jak stworzyć grywalizacyjny projekt?
W założeniu gra nie powinna być ani zbyt łatwa, ani zbyt trudna. Każda jednak powinna dawać satysfakcję i korzyść. Warto zwrócić uwagę, by wysiłek w jakiś sposób się opłacał, przykładowo może to być zbieranie kuponów zniżkowych na zakupy. Obowiązkowym elementem jest również ranking użytkowników, którzy w nią grają. Istotne jest również angażowanie znajomych gracza. Przykładowo sporo klubów wprowadziło możliwość zagrania z barmanem o darmowy kufel piwa. Dla klubu jest to stosunkowo niewiele.